Żużel zespołowy
Wygląda na to, że w finale Drużynowego Pucharu Świata na Polaków nie będzie mocnych.
Dawno nie byli w tak dobrej formie (Jarosław Hampel i Tomasz Gollob prowadzą w mistrzowskim cyklu Grand Prix) i dawno ich najgroźniejsi rywale nie mieli tak dużych kłopotów kadrowych. Hampel, Gollob, Rune Holta (Norweg z polskim paszportem), Janusz Kołodziej i Adrian Miedziński w imponującym stylu wygrali w Gorzowie półfinałowy turniej DPŚ, zwyciężając w aż 19. z 25. wyścigów. Polska piątka jechała na finał do duńskiego Vojens w roli zdecydowanego faworyta do zdobycia – drugi raz z rzędu i czwarty w ogóle – pozłacanego Pucharu im. Ove Fundina.
18.45 | Canal+ | sobota