Wyrównywanie rachunków z upiorami przeszłości
Kanadyjczyka Davida Cronenberga – z powodu dziwactwa wielu jego dzieł – podejrzewano często o zaburzenia psychiczne. „Historią przemocy” pokazał, że to bzdura i świetnie poradził sobie także z sytuacjami w pełni realistycznymi, z kinem, w którym najważniejsza jest dramaturgia oraz brawurowa gra z widzem w niespodzianki i zaskoczenia
Film zaczyna sekwencja, w której dwaj mężczyźni niespiesznie opuszczają rankiem motel. By nie zapłacić za spędzoną noc jeden z nich morduje parę recepcjonistów, drugi zaś dziecko – zapewne świadka pierwszej zbrodni. Owych zbrodni Cronenberg nie pokazuje. A za moment kamera kieruje się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta