Standard tylko dla zdrowych
Towarzystwo nie pokryło kosztów transportu zwłok z Egiptu, ponieważ zgon miał związek z przewlekłą chorobą, a polisa działała tylko w razie nieszczęśliwego wypadku
Historia turysty zmarłego w Egipcie, o której głośno było kilka miesięcy temu, pokazuje, że wykupienie polisy wcale nie jest równoznaczne z zapewnieniem sobie ochrony. Zwłaszcza po polisach oferowanych przez biura podróży w pakiecie z wyjazdami wakacyjnymi nie należy się spodziewać zbyt wiele. Mają one podstawowy zakres.
Jeśli sami wybieramy ubezpieczenie, możemy je lepiej dostosować do potrzeb. Ale powinniśmy liczyć się z tym, że każde rozszerzenie zakresu ochrony wiąże się ze wzrostem ceny, czasem kilkakrotnym.
Na przykład osobom przewlekle chorym polisa w wersji podstawowej niewiele da. Jeśli ktoś przeszedł zawał i w czasie wyjazdu pojawią się u niego problemy z sercem, towarzystwo zrzuci je na karb wykrytej już wcześniej choroby. I nie będzie chciało pokryć wydatków na leczenie.
Oczywiście, można wykupić polisę, która będzie chroniła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta