Rosja w ogniu
Nie żyje już 25 osób. Spowodowane przez utrzymujące się od tygodni ekstremalne upały pożary lasów i torfowisk rozprzestrzeniły się na tereny mieszkalne
W obwodzie niżnonowogrodzkim i woroneskim, spłonęły całe wsie, a tysiące ludzi zostało bez dachu nad głową. Do wsi Wierchniaja Wiejera pod Niżnym Nowgorodem, gdzie spłonęło 341 domów, przyleciał premier Władimir Putin. Obiecał mieszkańcom, że wszyscy, którzy ucierpieli, otrzymają milionowe (w rublach) odszkodowania, a do listopada – nowe domy.
Alarm przeciwpożarowy ogłoszono już w 32 regionach Rosji. Codziennie wybucha do 20 nowych ognisk pożarów.
—Justyna Prus z Moskwy