Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bohater pozywa autora

21 sierpnia 2010 | Kultura | Bartosz Marzec
Józef Czyżewski na zdjęciu zrobionym na życzenie Marka Hłaski / arch. Andrzeja Czyżewskiego
źródło: Rzeczpospolita
Józef Czyżewski na zdjęciu zrobionym na życzenie Marka Hłaski / arch. Andrzeja Czyżewskiego
Janusz Głowacki w towarzystwie stałych rezydentów Tompkins Square Park. Od lewej Wrona, Bizon i autor „Antygony w Nowym Jorku” / Świat Książki
źródło: Rzeczpospolita
Janusz Głowacki w towarzystwie stałych rezydentów Tompkins Square Park. Od lewej Wrona, Bizon i autor „Antygony w Nowym Jorku” / Świat Książki

Prawdziwe życie postaci z książek Maria Vargasa Llosy, Gabriela Garcii Marqueza i Janusza Głowackiego

Książka może zapewnić nieśmiertelność nie tylko pisarzowi, ale również jego bohaterom. Problem w tym, że niektórzy z nich nie godzą się na takie wyróżnienie. Utrzymują, że zostali pokazani w krzywym zwierciadle lub potraktowani niesprawiedliwie. Inni umierają nieświadomi swej sławy, bo dzieł, w których zbudowano im pomnik, nie mieli okazji przeczytać.

Trzecia grupa jest najbarwniejsza – chodzi o osoby święcie (i najzupełniej mylnie) przekonane, że to ich sportretowali mistrzowie pióra. Historię literatury można opowiedzieć za pomocą anegdot o nieszczęsnym kolumbijskim telegrafiście czy Antygonie z nowojorskiego Tompkins Square Park.

Holly Golightly to ja!

Tę damę kochali wszyscy, bo jak nie kochać kobiety, która z czarującym uśmiechem mówi: „Niech cię Bóg ozłoci, skarbie. Słodki jesteś, że odprowadziłeś mnie do domu”. Chodzi, rzecz jasna, o bohaterkę „Śniadania u Tiffany’ego”. Książka, która ukazała się w 1958 r., od razu stała się bestsellerem i przyniosła Trumanowi Capote fortunę. Udział w tym sukcesie postanowiła zdobyć panna Holly Golightly z Teksasu. Utrzymywała, że Capote bezczelnie wykorzystał jej biografię oraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8706

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament