Bandyci na motorach
Jak walczyć z gangami motocyklowymi, nie łamiąc prawa
Australijski sąd uznał, że wymierzone w gangi motocyklowe przepisy stanu Australia Południowa są niezgodne z konstytucją. Wprowadzone niedawno, umożliwiały stanowemu prokuratorowi generalnemu uznanie organizacji społecznej (gangi formalnie są klubami motocyklowymi) za niebezpieczną i zakazanie jej działalności. To było dla sądu nie do przyjęcia.
Inne stany mają podobne przepisy. Teraz, zamiast skupić się na walce z gangami, szykują się do obrony swych ustaw przed sądami. Jak twierdzi policja, gangi motocyklowe w Australii kontrolują prostytucję, kluby nocne, a nawet firmy och- roniarskie. W tym kraju jest 3,5 tys. pełnoprawnych członków gangów i 20 tysięcy stowarzyszonych. Często zabijają się nawzajem. Podobnie jest w USA i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta