Znów budują w kurortach
W polskich górach mieszkanie na wynajem można kupić za 150 tys. zł. We Francji czy Włoszech trzeba na nie wydać co najmniej 400 tys. zł
– Rośnie liczba transakcji w górskich ośrodkach turystycznych, a deweloperzy wznawiają budowy oraz ruszają z nowymi projektami – uważa Paweł Grząbka z CEE Property Group. Sektor ten ożywia się jednak znacznie wolniej niż rynek mieszkań na wynajem w dużych miastach. Apartamentowce powstają nie tylko w tych najbardziej znanych kurortach – w Zakopanem, Karpaczu czy w Wiśle, ale też w mniejszych miejscowościach, np. Krynicy-Zdroju czy Ustroniu. Coraz więcej nowych projektów oferuje usługę zarządzania wynajmem przy współpracy z wyspecjalizowanym operatorem.
Bez podwyżek
– Choć w tym roku widać wyraźnie większe zainteresowanie zakupem apartamentu jako inwestycji niż w 2009 r., to nadal trudno porównać obecną liczbę transakcji do lat 2006 i 2007 – zauważa Jarosław Leszczyński, wiceprezes spółki SunSeasons24.
Według analiz CEE Property Group wynajem apartamentów wakacyjnych pozwala dziś na co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta