Pełna zapłata mimo braku dowodów
Pracownik, który jest w stanie wykazać co do złotówki wysokość swojego żądania wobec szefa, może liczyć, że dostanie całą kwotę. Wszystko w rękach sądu
Sąd Najwyższy zastanawiał się, co oznacza uprawnienie sądu do przyznania jakiejś kwoty według własnego uznania. Stwierdził, że „odpowiednia suma” zasądzona na rzecz pracownika tytułem wynagrodzenia za pracę na podstawie art. 322 kodeksu postępowania cywilnego może obejmować pełną wysokość należności.
Z tego przepisu nie wynika bowiem konieczność jej redukowania przez sąd (wyrok SN z 19 lutego 2010 r., II PK 217/09).
Jest remedium
Niekiedy sąd nie ma możliwości precyzyjnego określenia kwoty, która należy się pracownikowi od jego przełożonego, mimo że jest przekonany co do słuszności żądania. Na takie trudności remedium jest art. 322 k.p.c.
Stanowi on, że jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta