Przyszłość bez wzrostu wyników
Największy na świecie producent turbin wiatrowych podał, że nie przewiduje w przyszłym roku poprawy wyników. Giełda w Kopenhadze zareagowała na to wczoraj spadkiem jego notowań o prawie 7 proc.Duńczycy podali, że ich zyski i obroty będą takie same jak w tym roku, nie licząc elementów jednorazowych.
– Wygląda na to, że ostatnio odczuwali presję na ceny kontraktów i w 2011 r. przewidują niższe średnie ceny – stwierdził Klaus Kehl, analityk z Nykredit. – Ceny będą maleć, bo rośnie liczba kontraktów Vestasu w Chinach i w Azji, natomiast maleje ich liczba w Europie. A ceny w Azji są niższe od europejskich.
Sama spółka podała wcześniej, że 50 proc. zamówień pochodzi z Europy, 30 proc. z obu Ameryk i 20 proc. z Azji-Pacyfiku. – To mniej, niż zakładałem na 2011 rok, a świadczy, że presja na ceny Vestasu jest większa, niż myślałem – stwierdził analityk Jacob Pedersen ze Svedbanku. Spółce nie pomogła poprawa prognozy w tym roku: 6,8 mld euro obrotów i 7 proc. zysku EBIT.