Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nad nim tylko niebo

10 listopada 2014 | Sport | Krzysztof Rawa
Kei Nishikori gra w Finale ATP Tour pierwszy raz, ale odwagi mu nie brakuje: zapowiada końcowe zwycięstwo
źródło: AFP
Kei Nishikori gra w Finale ATP Tour pierwszy raz, ale odwagi mu nie brakuje: zapowiada końcowe zwycięstwo

Finał ATP Tour w Londynie rozpoczęty. Pierwszy mecz singlistów i pierwszy smutek gospodarzy: debiutant Kei Nishikori pokonał Andy’ego Murraya 6:4, 6:4.

Szkot parę tygodni walczył o prawo gry w Londynie, udało się, ale gdy przyszło do zbierania owoców tego wysiłku, mocy już nie starczyło. Publiczności winić nie można. Choć Andy trochę się obawiał przyjęcia nad Tamizą, gdyż we wrześniu w referendum poparł jednak niepodległość Szkocji, otrzymał gromkie brawa na wejście, gorące w trakcie meczu i tylko nieco mniejsze, gdy przegrał.

W połowie pierwszego seta Nishikori odrobił stratę gema serwisowego, cały czas grał ze znacznie większą werwą, widać było coraz wyraźniej, że rywal nie wie, jak z nim wygrać.

Nawierzchnia w hali O2 nie jest szybka, nawet mocne serwisy rzadko były asami. Dobra taktyka, szybkość nóg i pewność odbić liczyły się bardziej. Skoro jednak Murrayowi brakowało i precyzji, i napędu, a jego młodszego rywala wręcz nosiło po korcie, porażka szybko zajrzała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9988

Wydanie: 9988

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Ekspert księgowy

Zamów abonament