Spór o budżet to spór o Unię
Gra idzie o to, czy najważniejsze decyzje w Unii będą podejmowane przez rządy państw członkowskich, czy też przez instytucje wspólnoty europejskiej – pisze politolog
Unia Europejska właśnie przechodzi najostrzejszy kryzys polityczny od niemal 30 lat. Paradoksem jest fakt, że wywołał go traktat lizboński, którego celem było usprawnienie funkcjonowania wspólnoty 27 europejskich państw.
Od wejścia w życie traktatu można było się spodziewać wielu tarć i problemów pomiędzy instytucjami Unii Europejskiej, a także wewnątrz nich. To nieuchronna konsekwencja tego, że kompetencje poszczególnych aktorów wspólnoty nie mogły być w traktacie określone w sposób precyzyjny. Nikt jednak nie przypuszczał, że konflikt, w jaki popadnie Europa, będzie tak głęboki, iż zagrozi sprawnemu funkcjonowaniu całego organizmu.
Władza dla technokratów
Załamanie finansów publicznych Grecji oraz groźba podobnego krachu w innych państwach Europy pokazały, że Unia Europejska musi się zmierzyć z problemem, którego nie sposób było przewidzieć wcześniej.
Problem z budżetem na przyszły rok, jaki objawił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta