20 godzin w zaspach
Blisko stu kierowców tirów zostało uwięzionych na drodze pod Ożarowem. Nie mieli jedzenia, brakowało im wody – herbatę gotowali ze śniegu. Teraz drogowcy będą wyjaśniać, jak mogło dojść do takiej sytuacji
janina Blikowska, mariusz gruza
Trudn0 opisać, co się tu dzieje. Kilkanaście godzin stoimy w zaspach i nikt się nami nie interesuje. Brakuje jedzenia, wody, nie ma gdzie pójść za potrzebą – opisywał nam przed południem Kazimierz, jeden z kierowców uwięzionych na drodze nr 718 między Pruszkowem a Ożarowem.
Wielki korek na tej podwarszawskiej drodze zaczął się tworzyć już w poniedziałek ok. godz. 15.
– Wtedy to w okolicy Duchnic kierowca tira jadący w kierunku Pruszkowa wpadł w dziurę w jezdni. Nie mógł uwolnić całego składu więc odczepił ciągnik i odjechał. Naczepa została – mówi policjant z komendy w Babicach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta