Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielki pożar u Chodkiewiczów

23 grudnia 2010 | Księga Kresów Wschodnich | Grzegorz Łyś
Miasto widmo Pripiat
autor zdjęcia: Piotr Wittman
źródło: Fotorzepa
Miasto widmo Pripiat

Diabelski młyn, którego ogromne jak w wiedeńskim Praterze nieruchome koło wznosi się nad blokami Pripiati, nigdy już nie ruszy. Nie odjadą porzucone na stacji kolejowej pociągi, o wagonach czerwonych od rdzy.

Żadna drużyna nie zagra na stadionie Awangard, gdzie pozostała już tylko jedna z wież oświetlających boisko, a druga chyli się ku upadkowi. Czas w Pripiati – mieście wybudowanym na początku lat 70. dla załogi czarnobylskiej elektrowni atomowej – zatrzymał się 26 kwietnia 1986 r., gdy po wybuchu pożaru reaktora w bloku numer 4 nad miastem uniosła się radioaktywna chmura, która w ciągu paru dni dotarła niemal do każdego kraju Europy. Jeszcze tego samego dnia wszystkich 50 tys. mieszkańców ewakuowano.

Po upływie prawie ćwierć wieku na ulicach miasta duchów i drogach wokół niego, na dachach domów, w załomach murów wyrosły młode drzewa i krzewy. Wiosną w pęknięciach asfaltowych i betonowych nawierzchni kwitną polne kwiaty. Pustymi oknami bez szyb zieją dawne bloki mieszkalne, hotel Polesie, kawiarnia Prypeć. W dawnych mieszkaniach ciągle jeszcze znajdują się sprzęty,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8810

Spis treści
Zamów abonament