Handel pod gołym niebem
„Sama nie wiem, jak to się stało, że zainteresowała mnie fotografia. Gdy miałam chyba 12 lat, asystowałam przypadkiem na wakacjach wywoływaniu negatywów. (…) Kuzynka, zaciemniwszy kocem okno w kuchni, pozwoliła mi oglądać, jak to z jasnej płyty wylania się obraz”.
Tak zaczynają się wspomnienia Janiny Mierzeckiej opublikowane pod koniec jej długiego życia. Już sam tytuł biografii „Całe życie z fotografią” orientuje czytelnika, jakie były priorytety autorki: najpierw praca twórcza, potem długo długo nic, wreszcie mąż, dzieci, dom.
Mierzecka dowodzi, że polska fotografia narodziła się we Lwowie, zaś supermistrzem nowej techniki był Henryk Mikolasch, u którego pobierała pierwsze nauki. Za równie odkrywczych i zasłużonych dla naszej fotografii uważa Józefa Świtkowskiego i Witolda Romera.
Sama Mierzecka także należy do grona fotopionierów. Za jej najsłynniejszą pracę uchodzi konterfekt profesora Benedykta Dybowskiego, polskiego lekarza i przyrodnika, podróżnika i odkrywcy. Jednak za najbardziej zdumiewające dokonanie Mierzeckiej wypada uznać cykl „Ręka pracująca”. Książka artystyczno-naukowa, wydana w latach 30. XX wieku wespół z mężem, dermatologiem. Tom zawiera 120...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta