Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Graj, klezmerze, graj

11 stycznia 2011 | Kraj | Piotr Kobalczyk
Trio Diverso (od lewej) z Jolantą Reimann oraz Tomaszem i Jolantą Kuklami weszło do półfinału programu „Mam talent” w TVN
autor zdjęcia: Dariusz Gorajski
źródło: Fotorzepa
Trio Diverso (od lewej) z Jolantą Reimann oraz Tomaszem i Jolantą Kuklami weszło do półfinału programu „Mam talent” w TVN

Tworzą swojski rynek estradowy. Ludzie ich kochają i nie przeszkadza im estetyka kiczu

Mówią o nich różnie, zwykle z nutką pogardy: szansoniści, klezmerzy, kotleciarze, chałturnicy. Ale oni się nie obrażają.

– To zwykle skromni, bardzo pracowici ludzie, często wykształceni muzycy, którzy cieszą się tym, że dają ludziom możliwość dobrej zabawy bez zadęcia i drenażu kieszeni – mówi Tadeusz Banko, współwłaściciel agencji imprez artystycznych Menager z Chorzowa. – Kiedy w Warszawie występują Doda czy Piasek, to gdzieś na małomiasteczkowym rynku Acapulco, Natasha czy Ramolsi.

Grają wszystko: od disco polo przez pieśni biesiadne po przeróbki hitów gwiazd popu. Do kotleta w knajpach z dancingiem, na weselach, studniówkach, festynach, firmowych imprezach, w dyskotekach, a nawet w kościołach. Karnawał to dla nich czas żniw. A w tym roku będzie wyjątkowo długi, zakończy się dopiero 8 marca.

Jak Abba czy Britney

Banko twierdzi, że ludzie wciąż kochają takie występy: – Bo to granie na żywo. Bo można się bawić przy piosenkach, których w radiu już się nie usłyszy. Bo artyści z „drugiego obiegu” nigdy nie lekceważą publiczności i dają z siebie wszystko.

Zarabiają od 1,5 do 5 tys. zł za występ. W porównaniu z liczonymi w minimum dziesiątkach tysięcy złotych gażach gwiazd estrady to grosze.

– Tymczasem np. wokalista zespołu Princess nie tylko wygląda jak Freddy Mercury, ale i śpiewa jak on – śmieje się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8823

Spis treści
Zamów abonament