Chłopak, który przeskakuje wiatr
Thomas Morgenstern: Zbudował dom, wygrał Turniej Czterech Skoczni, a teraz chce jeszcze zostać mistrzem świata
Gdy dwa lata temu w Libercu przewrócił się po dalekim skoku i nie zdobył złotego medalu mistrzostw świata na normalnej skoczni, bił pięścią ze złości w reklamowe bandy. Kilka godzin później, w hotelu, był kompletnie załamanym bezradnym chłopcem. Siedział do późnej nocy w barze z rodzicami, pił z rozpaczy piwo za piwem. Przeżył już na skoczni wiele upadków, najbardziej niebezpieczny w Kuusamo, gdzie o mało się nie zabił, ale żaden nie był tak bolesny jak ten w Libercu.
To był czas, kiedy więcej niż o Morgensternie mówiono o Gregorze Schlierenzauerze, kolejnym cudownym dziecku austriackich skoków. I o Wolfgangu Loitzlu, który w tamtym konkursie w Libercu stanął na najwyższym stopniu podium, a kilka tygodni wcześniej wygrał Turniej Czterech Skoczni. Morgenstern nagle znalazł się w ich cieniu.
Kolega z Red Bulla
Rok później turniej wygrał inny Austriak, Andreas Kofler. Morgenstern był wprawdzie najlepszy w Bischofshofen, tam – jak twierdzi – odzyskał nadzieję, słuchając austriackiego hymnu, ale dla kogoś, kto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta