Sukces goni sukces
Wyżej ceniony jest spokój, brak protestów i ewentualne korzyści polityczne związane z wyborami niż uzdrowienie finansów publicznych
Jeszcze nie umilkły owacje po strzale w dziesiątkę, gdy się okazało, że w 2010 r. deficyt wynosi równo 55 proc. PKB, a już trzeba nagrodzić brawami trzy kolejne sukcesy ministra Jacka Rostowskiego.
Po pierwsze, przygotował projekt budżetu cztery miesiące przed terminem. Po drugie, zaplanował budżet z deficytem 35 mld zł, co stanowi 2,3 proc. PKB. Po trzecie, dokonał tego bez bolesnych reform strukturalnych. Przyciął jedynie tu i ówdzie wydatki, zamroził płace w administracji, podniósł akcyzę na węgiel i papierosy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta