Bez sprawnych sądów nie wygramy z kibolami
Zasłanianie twarzy i nawoływanie do agresji na stadionie musi być karane – mówi profesor UJ
Rz: Dożywotni zakaz stadionowy, wysokie kary za maskowanie twarzy i burdy podczas meczów piłkarskich to najnowszy pomysł rządu na walkę z kibolami. Dobry?
Stanisław Waltoś: Rząd nie ma innego wyjścia, jak walczyć ze stadionową patologią. To nie jest element polityki doraźnej, ale obowiązek. Na stadionach musi być spokój, i to nie tylko w trakcie Euro 2012. Wydarzenia sportowe muszą budzić emocje, ale tylko zdrowe. Obiekty sportowe muszą być bezpieczne.
To, co proponuje rząd i prokurator generalny, ma szansę poprawić bezpieczeństwo?
Myślę, że tak, choć do niektórych propozycji podchodzę sceptycznie. Pewność mam co do karania za maskowanie tożsamości i zasłanianie twarzy. To musi być potraktowane jako wykroczenie i z tym trzeba bezwzględnie walczyć. Anonimowość na stadionach jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta