![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Złoty odrabia straty
Wczoraj, zwłaszcza w drugiej części dnia, złoty cieszył się dużym wzięciem inwestorów. Wpłynęły na to dwa wydarzenia. Pierwszym było przegłosowanie przez grecki parlament programu oszczędnościowego, co znakomicie poprawiło nastroje inwestorów na świecie i przełożyło się na zwyżki na giełdach. Drugim zdarzeniem, o lokalnym znaczeniu, była informacja, że skorygowany zeszłoroczny deficyt na rachunku bieżącym, według NBP, wyniósł 4,5 proc. Rynek oczekiwał, że będzie to 4,7 proc.
W reakcji inwestorzy zaczęli kupować złotego. Kurs euro, który rano wynosił 4,01 zł, spadł po południu poniżej 3,99 zł. Był najniższy od tygodnia. Podobnie najtańszy od tygodnia był frank. Kosztował mniej niż 3,31 zł wobec 3,36 dzień wcześniej. Dolar był wyceniany na 2,76 zł.
Na rynku długu inwestorzy chętnie kupowali papiery o długim terminie wykupu. Mniejszym wzięciem cieszyły się dwulatki. Ich rentowność wzrosła do 4,89 proc., dziesięciolatek zniżkowała do 5,86 proc., a pięciolatek do 5,35 proc.
