DSK odzyskał wolność
Sprawa Straussa-Kahna pokazuje, jak łatwo można dziś zniszczyć komuś reputację – podkreślają komentatorzy
Jacek Przybylski
z Waszyngtonu
„To szokująca wiadomość", „Trzęsienie ziemi", „Grom z jasnego nieba" – tak w Ameryce i we Francji komentowano w piątek informację o tym, że prokuratura straciła zaufanie do wiarygodności pokojówki oskarżającej o napaść byłego szefa MFW.
sPokojówka kłamie?
Zebrane w hotelowym pokoju dowody nie pozostawiają wątpliwości, że para uprawiała seks, ale coraz więcej wskazuje na to, że rację mieli w tej sprawie adwokaci Straussa-Kahna przekonujący, iż do stosunku doszło za obopólną zgodą. W zeznaniach przed ławą przysięgłych kobieta ukryła zaś fakt, że zanim poinformowała ochronę o tym, co się stało w hotelowym apartamencie szefa MFW, posprzątała jeszcze jeden pokój. Sędzia zgodził się więc na wypuszczenie DSK z aresztu domowego i zniesienie sześciomilionowej kaucji.
– To jasny sygnał, że zarzuty wobec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta