Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Burzliwe sprawy sędziego Jabłońskiego

02 lipca 2011 | Kraj | Izabela Kacprzak
Naszość i klub „Gazety Polskiej” zorganizowały 30 czerwca przed warszawskim sądem rejonowym demonstrację pod hasłem „Wszyscy jesteśmy wariatami”
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Naszość i klub „Gazety Polskiej” zorganizowały 30 czerwca przed warszawskim sądem rejonowym demonstrację pod hasłem „Wszyscy jesteśmy wariatami”
Sędzia chciał, by Jarosława Kaczyńskiego zbadali psychiatrzy
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Sędzia chciał, by Jarosława Kaczyńskiego zbadali psychiatrzy

Najpierw kazał doprowadzić do sądu dziennikarzy „Gazety Polskiej”, potem byłego premiera wysłał na badania psychiatryczne

 

Sędzia Maciej Jabłoński po awanturze, jaką wywołała jego decyzja o wysłaniu prezesa PiS na badania psychiatryczne, poszedł na kilkudniowy urlop.

W ostatni dzień urlopu wieczorem dowiedział się z mediów, że Sąd Okręgowy w Warszawie, na wniosek adwokata Jarosława Kaczyńskiego, który zarzucał mu brak obiektywizmu i upolitycznienie, odsunął go od prowadzenia procesu, którego jeszcze nie rozpoczął. Ale który uczynił go najbardziej znanym sędzią w Polsce. – Maciej już tak ma, że czasem podejmuje decyzje „śmiertelne" – mówi jeden z warszawskich sędziów.

43-letni Jabłoński od siedmiu lat orzeka w Wydziale III Karnym Sądu Rejonowego m.st. Warszawy. Ten wydział zajmuje się sprawami, w których nazwiska oskarżonych rozpoczynają się na litery od A do L. Dlatego tu po wielomiesięcznych perturbacjach trafiła sprawa przeciwko Kaczyńskiemu, który Janusza Kaczmarka, byłego szefa MSWiA i prokuratora krajowego, nazwał agentem śpiochem.

– Bardzo restrykcyjny, silnie trzymający dyscyplinę, niezawisły – to najczęstsze opinie o Jabłońskim znanych warszawskich adwokatów. Ale nie chcą rozmawiać pod nazwiskiem. – Wcześniej czy później trafimy na tego sędziego – tłumaczy jeden z nich.

Medialne sprawy, głośne nazwiska

Jabłoński, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, prawo skończył w 1995 r. Na aplikację dostał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8968

Spis treści
Zamów abonament