Złoty lekko się umocnił
Złoty rozpoczął wczorajszą sesję na poziomie zbliżonym do poniedziałkowych zamknięć. Szybko jednak zaczął zyskiwać.
Przed południem za euro płacono nieco ponad 4,13 zł (4 gr mniej niż w poniedziałek), za dolara 2,85 zł (5 gr mniej), a za franka szwajcarskiego 3,62 zł (6 gr mniej).
Po kilku godzinach trend się jednak zmienił, bo na rynek trafiły informacje o pogarszającej się kondycji gospodarczej eurolandu. Dlatego inwestorzy zaczęli szukać bezpieczniejszych aktywów i złoty popadł w niełaskę. Skala wyprzedaży nie była jednak duża. Wieczorem za euro płacono 4,15 – 4,16 zł, czyli grosz mniej niż w poniedziałek. Dolar był wyceniany na 2,88 – 2,89 zł (również spadek o grosz), a frank na niespełna 3,66 zł (przecena o dwa grosze).
Wczoraj ceny polskich papierów dłużnych zmieniały się symbolicznie. Zawierano niewiele transakcji. Rentowność obligacji dziesięcioletnich wynosiła 5,62 proc., 5-letnich 5,06 proc. a 2-letnich 4,44 proc.