Babcia jest szczęśliwa
ROZMOWA „RZ” | Damien Perquis przed debiutem w reprezentacji Polski
Rz: Wreszcie udało się panu zdobyć polski paszport. Ulga?
Damien Perquis: Czuję się świetnie, odebranie dokumentów kończy długą i trudną walkę. O polskie obywatelstwo zacząłem się starać dość wcześnie, ale później z różnych powodów sytuacja zaczęła się komplikować. Okazało się niemożliwe, by tylko potwierdzić moje obywatelstwo, musiał mi je nadać prezydent.
Dlaczego?
Były jakieś luki w dokumentach, dla administracji było to nie do przejścia. Dla mnie sposób nadania obywatelstwa nie ma znaczenia, szkoda było mi tylko mojej babci, bo ona chciała, by udało się wszystko załatwić bez żadnych problemów. Babcia Józefa była wzruszona od samego początku, gdy się dowiedziała, że zdecydowałem się grać dla Polski.
Oglądał pan mecz z Meksykiem w Warszawie już w reprezentacyjnym dresie. Był pan zdenerwowany?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta