Cenowe przetargi nie są w interesie Polski
Za polską tanią bylejakość, wybieraną często w przetargach, zapłacimy podwójnie – pisze założyciel spółki CTL Logistics, obecnie prezes firmy Track Tec
Posługiwanie się wyłącznie kryterium najniższej ceny przy wyborze najkorzystniejszej oferty w przetargach infrastrukturalnych jest szkodliwe zarówno dla zamawiających, jak i wykonawców. Obawiam się, że za polską tanią bylejakość wszyscy zapłacimy podwójnie. Od dawna powinniśmy korzystać ze sprawdzonych zagranicznych wzorców, gwarantujących dobre wykonawstwo za godziwe wynagrodzenie.
Trzeba zmienić prawo
Niedawno w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Rada Gospodarcza przy Premierze zorganizowała debatę dotyczącą systemu zamówień publicznych. Podczas dyskusji podjęte zostały takie kwestie, jak rola ceny w wyborze wykonawcy, ocenianie wiarygodności wykonawców czy też zabezpieczanie należytego wykonania umowy. Z mojej perspektywy, jako przedstawiciela sektora prywatnego, a zarazem właściciela dużej firmy działającej w branży kolejowej, dobrze, że takie rozmowy mają miejsce. Ale zdecydowanie bardziej byłbym usatysfakcjonowany, gdyby prawo zamówień publicznych zostało realnie udoskonalone i dopasowane do potrzeb firm, które są w stanie w pełni sprostać realizacji przedmiotów zamówień.
Dzisiaj, niestety, daleko nam do tego. Ostatnie przykłady z rynku, jak choćby te dotyczące budowy niektórych odcinków A2, pokazują, jakie konsekwencje przyjdzie nam ponosić za zły wybór firmy w przetargu, którego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta