Imprezy masowe: duże czy małe piwko
Piotr Łebek, Joanna Nycz-Kowalska: Trudno oprzeć się wrażeniu, że imprezy masowe stają się zakładnikami piłki nożnej – piszą aplikant radcowski z Kancelarii Prawnej S&L oraz prezes zarządu agencji marketingu sportowego Proton Relations
Rok przed Euro 2012 w obliczu incydentów z pseudokibicami na stadionach piłkarskich rozgorzała dyskusja na temat nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Rządowy projekt zakłada wprowadzenie do 2014 r. elektronicznego systemu identyfikacji na stadionach, rozszerzenie zakazu klubowego na mecze wyjazdowe oraz umożliwienie organizatorom niewpuszczenia na stadion osób zagrażających bezpieczeństwu imprezy. Projekt przewiduje prawo organizatora do niezakłóconego przeprowadzania imprezy oraz instytucję tzw. rozprawy odmiejscowionej.
Po dwóch latach obowiązywania ustawa zasługuje na kompleksową nowelizację. Tymczasem jest ona przygotowywana w pośpiechu i dotyczy problemów o czysto medialnym charakterze.
Prace nad ustawą z 2009 r. też prowadzono w ekspresowym tempie. Przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji Marek Biernacki argumentował wówczas: „Ustawa musi wejść w życie. Musimy sprawdzić, jak będzie działać. Na pewno pojawi się potrzeba poprawienia czegoś. Nie wierzę bowiem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta