Kadencja konferencji prasowych

źródło: Rzeczpospolita

jaki był ten Sejm. Kilka wpadek z alkoholem, trochę humoru i wiele zmian po katastrofie smoleńskiej

Posłowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zorganizowali sobie w czwartek pożegnalne spotkanie w sejmowej kawiarni Hawełka. Mimo że odbywało się przed południem, wszyscy panowie wznieśli kilka pożegnalnych toastów czystą wódką. Bohaterem spotkania był wiceszef komisji Wojciech Mojzesowicz (PJN), który nie ubiega się o reelekcję.

57-letni Mojzesowicz opowiadał, że już za długo tkwił w polityce i woli się zajmować wnukiem, któremu właśnie podarował prawdziwego kucyka. – Moje dzieci miały żal, że ciągle nie było mnie w domu. Nie chcę tracić czasu, który mogę spędzić z wnukiem – mówi poseł PJN.

Jestem szefem partii

Większość posłów jednak kandyduje i – mimo gorączki kampanijnej – chętnie wspomina humorystyczne momenty minionej kadencji.

Zbigniew Girzyński z PiS opowiada, że podczas debaty nad parytetami dla kobiet na listach wyborczych Grzegorz Napieralski, szef Sojuszu, doprowadził całą salę do spazmów ze śmiechu.

Zaczął od mglistych wywodów na temat wypowiedzi poprzednika, po czym oświadczył: jestem przewodniczącym...