Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Śmiech w zdobytej twierdzy

24 września 2011 | Plus Minus | Piotr Zaremba
źródło: Syrena Films

W kanale Cinemax trafiłem na słynną scenę z filmu „Rzym" z uroczym pokazem mody kościelnej.

Jestem wychowany na staroświeckim, w gruncie rzeczy pełnym kulturowego sentymentu, choć przenikliwie punktującym paradoksy instytucji, antyklerykalizmie Federico Felliniego.

I nie będę ukrywał – źle się czuję w obecnej atmosferze: groteskowej licytacji mającymi zdołować „katoli" okładkami rzekomo poważnych pism i polityków deklarujących „ziomalstwo" z niszczycielami Biblii. To odnosi się także do świata sztuki we właściwym sensie tego słowa. Nieprzypadkowo kilka ostatnich filmów subtelny Fellini poświęcał już innym plagom i niepokojom. Prawdopodobnie dobrze rozumiał, że artyści za często się spóźniają. Że wojują z niebezpieczeństwami, kiedy być nimi przestały. Że uwielbiają wyważać dawno otwarte drzwi w aktach pozornego nonkonformizmu.

Czy odnoszę te uwagi do filmu „W imieniu diabła" Barbary Sass, który właśnie wszedł na ekrany? Nie, ale mam z tym filmem kłopot. Zacznę od tego, że uważam go za artystycznie dobry, ciekawy, gęsty. Będziecie zaskoczeni niejedną sceną. Choć niby wszyscy wiedzą, o co chodzi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 9039

Spis treści
Zamów abonament