Drogi publicznej nie można zasiedzieć
Często nie wiadomo, czyja działka jest pod ulicą. Grunt, na którym znajduje się droga, nie może być prywatny. To jednoznaczna wykładnia Sądu Najwyższego
Stan prawny dróg czy terenów pod nimi jest w Polsce generalnie nieuregulowany. – Spraw, w których grunt pod drogami figuruje w ewidencji czy księdze wieczystej jako prywatny albo droga jest w rzeczywistości elementem prywatnej działki, jest mnóstwo – mówi Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich. – Procesy o uregulowanie stanu prawnego trwają zaś latami.
Taką sprawę rozpoznawał 21 września Sąd Najwyższy. Dokonując przed kilku laty inwentaryzacji działek na terenie warszawskiego Wawra, służby miejskie dopatrzyły się, że niewielka parcela (ok. 150 mkw.) figurująca w ewidencji gruntów jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta