Giełdy w nerwach, świat blisko recesji
NBP i BGK bronią kursu złotego. W rekordowym tygodniu indeks WIG20 spadł o 8,6 proc.
– Gospodarka już jest w recesji – mówił Nouriel Roubini, ekonomista, który przewidział światowy kryzys 2008 roku. – Politykom skończyły się już pomysły. Cokolwiek Fed zrobi, będzie to i za mało, i za późno.
Nic dziwnego, że przy takich nastrojach inwestorzy uciekają z giełd krajów uznawanych za ryzykowne. Dlatego to był najgorszy tydzień na polskiej giełdzie od początku sierpnia i jeden z najgorszych w historii.
Po dramatycznych spadkach indeksów w czwartek piątek też przez pierwsze godziny wyglądał bardzo źle. Indeks WIG20 tracił nawet 5 proc. Nie pomogły nadspodziewanie dobre dane o sprzedaży detalicznej w sierpniu. Na szczęście notowania na Wall Street zaczęły się spokojnie i giełdy odrobiły część strat. Ostatecznie WIG20 spadł o 1 proc.
Załamaniu na giełdzie towarzyszy gwałtowne osłabienie złotego. Kurs naszej waluty uratowała odsiecz NBP i BGK. Banki sprzedawały waluty, kupując złotego. Efekt? Błyskawiczny spadek kursu euro z 4,50 zł do 4,38 zł.