Beverly Hills-Zdrój
Konstancin to hybryda. Z kosztownymi rezydencjami sąsiadują rudery, bloki i skromne domki. W mateczniku miliarderów i celebrytów mieszkają normalni ludzie, których poza adresem z sąsiadami nie łączy żadna wspólnota
Można by tu przyjechać na kurację, jak dawniej jechało się do wód. Z wód wprawdzie jest tylko rzeczka Jeziorka, ale za to powietrze sosnowe, a solankowy opar z tężni niejednego uzdrowił. Spacerując alejkami wśród zatopionych w zieleni willi, zamiejscowi dziwią się, że do Warszawy jest tylko 18 kilometrów. Wielkość drzew i wielkość ogrodów przenosi w inny świat.
Kto nie chciałby mieszkać w Konstancinie? Znani i bogaci byli tu zawsze. Tylko takich na to było stać: po pierwszej wojnie budowali się tu adwokaci, właściciele fabryk, bankierzy. W dwudziestoleciu doszli aktorzy, literaci, dziennikarze, malarze. Stefan Żeromski, Wacław Gąsiorowski, Józef Wedel. Biedniejsi, żeby wdychać leśne powietrze, wynajmowali pokój w jednym z licznych pensjonatów.
Dzisiaj każdy, kto aspiruje do elity, nie tylko finansowej, musi tu mieć rezydencję. Lista bogatych Polaków ma swoich przedstawicieli we wszystkich branżach: biznes – Ryszard Krauze, Jan Kulczyk, Jerzy Starak, Zbigniew Niemczycki, Kazimierz Grabek. Media – Zbigniew Jakubas, Lew Rywin, Mariusz Walter, Jerzy Urban, Marek Król, Tomasz Lis, Małgorzata Niezabitowska. Show-biznes reprezentuje Maryla Rodowicz.
Ale gmina Konstancin-Jeziorna, która liczy 23 tysiące mieszkańców, to nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta