Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cztery dni wolnego nie zawsze na żądanie

03 listopada 2011 | Prawo i praktyka | Leszek Jaworski

Nie w każdej sytuacji szef musi zgodzić się, aby podwładny skorzystał z wolnego wtedy, gdy mu to pasuje. Nie dostanie go, gdy jego obecność w firmie jest niezbędna

Pracownik może się domagać udzielenia mu czterodniowego urlopu w terminie przez siebie wskazanym. Zezwala mu na to art. 1672 k.p. Taki wniosek zgłasza najpóźniej w dniu rozpoczęcia wolnego. Pracodawca może jednak nie zgodzić się, gdy nieobecność pracownika zdezorganizuje pracę zakładu.

Pojęcie „urlop na żądanie” może sugerować, że jest to bezwzględne prawo pracownika, a szef musi zawsze uwzględnić wniosek podwładnego. W  orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, że istnieją takie sytuacje, kiedy pracodawca będzie mógł odmówić.

Potrzebny w zakładzie

Jedną z takich sytuacji jest spowodowana ważnymi przyczynami potrzeba obecności pracownika w zakładzie. Skoro na podstawie art. 167 § 1 k.p. szef ma prawo odwołać podwładnego z urlopu, gdy wystąpią nieprzewidziane okoliczności, może także w razie pojawienia się takich przyczyn sprzeciwić się wykorzystaniu przez niego urlopu na żądanie.

Jego rozpoczęcie i wybranie w takiej sytuacji przełożony potraktuje jako odmowę wykonania jego polecenia, a nieobecność pracownika w firmie uzna za nieusprawiedliwioną. Taki pogląd zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z 26 stycznia 2005 (II PK 197/04).

Przykład

Pan Andrzej złożył swojemu szefowi wypowiedzenie umowy o pracę. W trakcie zatrudnienia do jego obowiązków należało

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9072

Wydanie: 9072

Spis treści
Zamów abonament