Gospodarka bez wojny polsko-polskiej
Zwłaszcza w czasie kryzysu potrzebne jest stworzenie Państwowego Centrum Strategii Gospodarczej – ocenia były członek Rady Polityki Pieniężnej
W sytuacji, gdy światowy kryzys zmusza do ponownego przemyślenia wad i zalet gospodarki rynkowej oraz krajowych modeli kapitalizmu, w Polsce nie ma głównego ośrodka zajmującego się poszukiwaniem optymalnych strategii gospodarczych, a dyskusja o reformach systemowych staje się jeszcze bardziej zdominowana przez krótkookresowe interesy wyborcze partii politycznych.
Polska staje się coraz bardziej podzielona w kwestiach politycznych, światopoglądowych i obyczajowych. Ważną rolę w nasileniu tych podziałów odegrała katastrofa smoleńska. W przeszłości dosyć istotne podziały również występowały, ale gospodarka była z nich w zasadzie wyłączona. Obecnie podziały te przenoszone są w sposób dosyć mechaniczny i sztuczny na gospodarkę, a dyskusja ekonomiczna staje się coraz bardziej upolityczniona.
Nasuwa się pytanie, jak zatrzymać niekorzystny proces upolityczniania gospodarki oraz samej dyskusji o gospodarce i procesie reform
Można wskazać na dwa specyficzne rysy nadmiernego i coraz silniejszego upolitycznienia decyzji gospodarczych w Polsce: a) dystansowanie się partnera koalicyjnego od programu gospodarczego rządu oraz b) sprzeciw wobec programu reform ze strony partii i ugrupowań politycznych, które same występowały w przeszłości z podobnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta