Liczyć jak za Gierka
Jedną z charakterystycznych cech PRL była nieprzystawalność statystyk nie tylko do rzeczywistości, ale nawet do siebie nawzajem – na przykład, jakkolwiek by liczono, zawsze wychodziło, że statystyczny Polak więcej wydaje, niż zarabia.
W ramach ogólnego powrotu do czasów „gospodarskich wizyt" i „pełnej mobilizacji na froncie robót" celem terminowego oddania „strategicznych inwestycji" wróciło także i to. Otóż, wyczytałem, w marcu br. GUS podawał, że mamy w Polsce 1,8 miliona bezrobotnych i 15,9 miliona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta