G8: Teraz wzrost
Największe gospodarki świata chcą wzrostu kosztem dyscypliny
Kolejny szczyt najsilniejszych gospodarczo państw świata, tym razem w amerykańskim Camp David, nie zakończył się prezentacją nowej recepty na bolączki współczesnego świata. W sześciostronicowym komunikacie końcowym znalazły się słowa, które mogą zadowolić wszystkich członków G8. Za kulisami w czasie wspólnych obrad i spotkań dwustronnych toczyły się jednak zacięte boje o kształt strategii wyprowadzenia światowej gospodarki na szerokie wody.
„Jesteśmy zgodni w ocenie ważności i silnej, i spójnej strefy euro dla uzdrowienia gospodarki światowej oraz podkreślamy, że w naszym interesie jest pozostanie Grecji w strefie" – czytamy w komunikacie. Taka deklaracja jest także czytelnym sygnałem obawy o negatywne konsekwencje rozpadu strefy euro. Tego obawiają się wszyscy bez względu na to, jaką kierują się wizją dalszej strategii w zwalczaniu obecnego kryzysu.
Francois Hollande, nowy przywódca Francji,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta