Seremet przymyka oko na błędy podwładnych?
Prokurator generalny nie wyciągnie konsekwencji wobec śledczego, który do aresztu posłał niewinnego
Dwa lata po rozdzieleniu prokuratury od Ministerstwa Sprawiedliwości działania śledczych wciąż budzą – jak wskazywał przed kilkunastoma dniami minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, oceniając roczną działalności prokuratury – spore zastrzeżenia. To zaskakujące tym bardziej, że sam Andrzej Seremet, obejmując funkcję prokuratora generalnego, zapowiadał, że nie będzie pobłażania dla prokuratorskich nadużyć.
Rzeczywistość jednak wskazuje, że jest inaczej. Potwierdza to sprawa Romana Pietrzaka z katowickiej Prokuratury Apelacyjnej, który wysłał niewinnego człowieka Krzysztofa Stańkę, właściciela ośrodka turystycznego w Turawie, na 27 miesięcy do aresztu pod nieprawdziwym zarzutem produkcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta