Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Literatura na szafocie

31 sierpnia 2012 | Publicystyka, Opinie | Anna Świątek
Doba Internetu nie jest powodem, by odcinać się od kulturowej tradycji, ale przeciwnie – wymaga umiejętności czytania rozumnego, które pozwoli odróżnić ziarno od plew
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Doba Internetu nie jest powodem, by odcinać się od kulturowej tradycji, ale przeciwnie – wymaga umiejętności czytania rozumnego, które pozwoli odróżnić ziarno od plew
źródło: archiwum prywatne

Nauka języka polskiego w szkole średniej wkrótce ograniczy się do pisania CV i podań o pracę – pisze nauczycielka

Nowa podstawa programowa do języka polskiego czyni gwałt na wykształceniu literackim uczniów. Zmiany polegają na drastycznej redukcji obowiązkowych lektur szkolnych oraz na wprowadzeniu do treści matury pisemnej (już w roku 2015) literatury uczniowi nieznanej, co dotychczas praktykowano na rozszerzonym poziomie egzaminu.

Od 2006 r. polska szkoła stopniowo odciąża uczniów od obowiązku czytania wartościowej literatury. Obecne treści nauczania z jednej strony opierają się jeszcze (choć w wielce ogólnym zarysie) na historii literatury, z drugiej – historię literatury deformują.

Bolesna kastracja literatury

Historia literatury w licealnej perspektywie nie tylko nie przypomina już europejskiego lasu, ale wygląda jak polski wyrąb, na którym chwieją się jeszcze: „Bogurodzica", kilka wierszy Kochanowskiego, „Dziady, część III" z „Panem Tadeuszem", „Lalka", „Wesele", „Ferdydurke" (niekoniecznie w całości) i opowiadanie Schulza. Pozostają tajemnicą kryteria, według których właśnie te utwory uznano za bezwzględnie obowiązujące młodego obywatela państwa członkowskiego Unii Europejskiej w XXI wieku.

Nowa podstawa programowa zastrzega, by licealiści przez trzy lata nauki przeczytali „nie mniej niż 13 pozycji książkowych" oraz wybrane przez nauczyciela „teksty o mniejszej objętości". Wychodzi na to, że rocznie licealista ma...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9323

Wydanie: 9323

Spis treści
Zamów abonament