Specsłużby? Nie, to tylko sokiści
Straż Ochrony Kolei poluje z kamerami na kierowców, którzy omijają rogatki na przejazdach
Jeżeli przy przejeździe kolejowym stoi czarny mercedes sprinter z urządzeniami na dachu przypominającymi grzybek, to oznacza, że okolicę obserwuje operator kamer. Straż Ochrony Kolei kupiła dziewięć takich mobilnych centrów monitoringu.
Furgonetki mają zainstalowane na wysięgnikach wysokiej klasy cyfrowe kamery. Wykorzystuje się je do filmowania kierowców i pieszych, którzy omijają opuszczone rogatki.
W okolicy czają się funkcjonariusze. - Zwykle w odległości 200 metrów znajduje się patrol SOK i policji, w przypadku stwierdzenia wykroczenia mogą ukarać osobę łamiącą prawo mandatem w wysokości od 20 do 500 zł - informuje Paweł Boczek, rzecznik Komendy Głównej SOK. Funkcjonariusze zapowiadają, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta