Nieprędki powrót szybkiego wzrostu
Po 2013 r. polska gospodarka odżyje, ale tempo rozwoju będzie umiarkowane – przewidują ekonomiści i rząd
– Na 5-7 proc. wzrostu gospodarczego, czym mogliśmy pochwalić się w latach 2006 – 2008 r., przyjdzie nam czekać wiele lat, może dekadę – mówi prof. Witold Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce.
Dołuje nas Zachód
Dlaczego? – Gospodarka z taki atutami jak nasza może bardzo szybko się rozwijać, gdy jest ciągnięta przez eksport. By tak się stało, trzeba mieć tak tanią siłę roboczą jak Chiny czy Indie, albo być silnie związanym z rozwiniętymi krajami – wyjaśnia Orłowski.
My jesteśmy mocno związani z Zachodem, tyle że Zachód po wielkim kryzysie zadłużeniowym nie dojdzie do siebie zbyt szybko. Orłowski przewiduje, że przez kolejnych kilka lat gospodarki krajów UE będę się rozwijać w tempie 0-1 proc. rocznie. – A my o 2 – 3 pkt. proc. więcej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta