R2: Listy Roberta do Roberta
Drogi Robercie, piszę do Ciebie list, ponieważ prawdopodobnie jestem podsłuchiwany, a tak nagra im się co najwyżej stukanie klawiatury. Ponieważ naród i dziennikarze śpią, czuję się w obowiązku ogłosić alarm i rozkręcić ogólnopolską ostrzegawczą syrenę. Coś złego dzieje się z naszymi narodowymi symbolami, jakieś siły przypuściły brutalny atak na naszą i tak niepewną tożsamość. Nasze sztandary łopocą coraz mniej dumnie, a jak już łopoczą, to niezgodnie z prawdą historyczną (vide orzeł w „Bitwie pod Wiedniem"). Oto zatrważająca konsekwencja wydarzeń:
Wysycha Wisła. Źródło natchnień poetów, nasza geograficzna ostoja i państwowy punkt orientacyjny. Z wojskowego punktu widzenia naturalna linia obrony. Chyba że nas zaatakują z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta