Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komendant policji zaplanował morderstwo

06 października 2012 | Kraj | Janina Blikowska Marek Kozubal
Po zatrzymaniu Mariusza W. eskortowali go policjanci z wydziału terroru kryminalnego i zabójstw Komendy Stołecznej
źródło: agencja se/east news
Po zatrzymaniu Mariusza W. eskortowali go policjanci z wydziału terroru kryminalnego i zabójstw Komendy Stołecznej

Prokuratura podejrzewa, że szef warszawskiego komisariatu zastrzelił przedsiębiorcę. Rusza jego poszlakowy proces

W najbliższy piątek na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego dla Warszawy-Pragi zasiądzie 43-letni emerytowany komendant policji w warszawskiej dzielnicy Białołęka. Prokuratura jest pewna, że Mariusz W. zastrzelił Dariusza Sołowińskiego, przedsiębiorcę spod Ciechanowa, a następnie próbował zacierać ślady. Motywem zbrodni miały być finansowe kłopoty policjanta.

Nie ma jednak bezpośrednich sprawców zabójstwa, nie wiadomo, gdzie doszło do zbrodni, a podejrzany się nie przyznaje. Proces będzie miał charakter poszlakowy.

Saper z kontrolą nad otoczeniem

Mariusz W. jest z wykształcenia technikiem elektrykiem, służąc w wojsku, wyjechał na misję ONZ na Wzgórza Golan. Był saperem. Do policji wstąpił w 1991 roku. Od początku 2010 roku pełnił funkcję komendanta komisariatu na Białołęce.

Jednocześnie od kilkunastu lat jego żona prowadziła firmę sprzedającą odzież. Małżonkowie mieli dwa sklepy w pawilonie handlowym w Legionowie, podnajmowali je od żony Sołowińskiego. Z zeznań świadków wynika, że w rzeczywistości to policjant dbał o interes – prowadził sprawy finansowe i biznesowe.

W 2010 roku firma przyniosła ok. 30 tys. zł straty. Jak zeznali w prokuraturze znajomi W., zresztą policjanci, od dłuższego czasu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9354

Wydanie: 9354

Spis treści
Zamów abonament