Zatrudnieni w usługach gorzej chronieni
Przepisy bezsensownie różnicują zasady kontroli Inspekcji Pracy w handlu i przemyśle oraz usługach.
W przepisach jest istotna luka, która ogranicza uprawnienia inspektorów pracy w firmach działających w usługach. Choć premier wymaga od nich w tym roku większej skuteczności w walce z zatrudnianiem na umowach śmieciowych, w tej branży pracownicy mają gorszą ochronę.
– Jeśli mamy przeciwdziałać niekorzystnym zjawiskom na rynku pracy, to potrzebujemy ułatwień, a nie utrudnień w przeprowadzaniu kontroli – mówi Danuta Rutkowska z Głównego Inspektoratu Pracy.
Niespójne przepisy
Chodzi o to, że zgodnie z art. 12 ust. 1 ratyfikowanej przez Polskę konwencji nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy inspektorzy mają nieskrępowany dostęp do firm działających w handlu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta