Na Hradzie bez rewolucji
Wyborcze zwycięstwo Zemana oznacza dalszy ciąg konfliktu pomiędzy prezydentem i rządem Czech.
W ostatnich dniach przed drugą turą wyborów prezydenckich w Czechach faworytem większości analityków był Miloš Zeman. Przewidywania te potwierdziły się już 90 minut po zamknięciu lokali wyborczych. Zemana – powszechnie postrzeganego jako kandydata lewicy – poparło 54,8 proc. wyborców. Na jego konkurenta Karela Schwarzenberga oddano 45,2 proc. głosów.
Zwycięstwo Zemana jest niekwestionowane, jednak wiele krytyki wywołała przyjęta przez niego taktyka. Były premier postawił na pogłębianie rozdźwięków społecznych. Sięgnął przy tym po argumenty narodowe (zdaniem wielu komentatorów wręcz nacjonalistyczne).
W jego kampanii Schwarzenberg przedstawiany był jako „obcy", Niemiec o wątpliwych czeskich korzeniach, a na dodatek nieukrywający swojej religijności katolik. Sztab Zemana wytknął jego konkurentowi nazwanie dekretów Beneša z 1945 r. (na ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta