Sędzia na swoim: dodatek rozwiąże wiele problemów
Należy rozważyć wprowadzenie dodatków do sędziowskich wynagrodzeń, które miałyby umożliwić nabycie własnego mieszkania w miejscowościach, w których pełnią służbę – wskazuje sędzia.
Od lat w środowisku sędziowskim toczy się dyskusja na temat tzw. dodatków wielkomiejskich. Niestety, nie znalazła ona przełożenia na żadne decyzje. Być może jednym z powodów tej bezczynności był brak konkretów, albowiem o ile co do celowości wprowadzenia zróżnicowania wynagrodzeń sędziowskich w zależności od miejsca wykonywania służby powiedziano już bardzo wiele, o tyle propozycji, jak dokładnie owa reforma zasad wynagradzania miałaby wyglądać, nie sformułowano. Wydaje się zatem, że nadszedł czas, by lukę tę wypełnić, niejako przy okazji usuwając kolejny problem, jaki stanowią niesprawiedliwe zasady przyznawania pożyczek na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów.
Jak bowiem wynika z danych, które Oddział Warszawski Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia w drodze informacji publicznej otrzymał od wszystkich prezesów sądów apelacyjnych, w Polsce środki przyznawane przez Ministerstwo Sprawiedliwości poszczególnym apelacjom z przeznaczeniem na pożyczki dla sędziów pełniących w nich służbę są nie tylko dalece niewystarczające, lecz także wedle trudnych do odczytania kryteriów dzielone.
Lek na wiele problemów
Najogólniej rzecz ujmując, pomysł, który rozwiązałby obydwa zasygnalizowane problemy, polega na wprowadzeniu systemu obligatoryjnych dodatków do sędziowskich wynagrodzeń,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta