Gdy dłużnik nie dotrzymuje terminu, wolno się wycofać
Przedsiębiorca, którego kontrahent spóźnia się z wykonaniem umowy, ma dwie możliwości. Może domagać się przed sądem jej realizacji. Ma też prawo odstąpić od kontraktu
Terminowość realizowania umów jest jednym z ważniejszych elementów w kontaktach między przedsiębiorcami. Gdy jedna ze stron spóźnia się z realizacją kontraktu, godzi to w interesy drugiej. Jeśli niewykonanie zobowiązania następuje z powodów, za które odpowiedzialność ponosi dłużnik, dopuszcza się on zwłoki. W takiej sytuacji wierzyciel nie tylko może domagać się przymusowej realizacji przysługujących mu wierzytelności.
Może oczekiwać, że dłużnik naprawi szkodę wynikłą z niewykonania kontraktu (oczywiście jeśli niespełnienie w terminie umowy jest następstwem okoliczności zawinionych przez dłużnika). Wierzyciel może też podjąć kroki, które pozwolą mu wycofać się z umowy. Skorzystanie z tej możliwości wymaga jednak przedsięwzięcia pewnych kroków niezbędnych do skutecznego odstąpienia od umowy.
W rękach wierzyciela
Aby wierzyciel mógł odstąpić od umowy wzajemnej, dłużnik musi popaść w zwłokę. Ta zaś ma miejsce dopiero z chwilą upływu terminu do spełnienia świadczenia. Do tego momentu wierzyciel musi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta