Akcje w górę, lokaty w dół
Przez trzy lata na akcjach niewielkich firm oraz obligacjach skarbowych można było zyskać ponad 20 proc. Teraz, żeby tyle zarobić, trzeba zainwestować bardziej ryzykownie.
Cezary Adamczyk
W ciągu ostatnich trzech lat sytuacja na giełdzie nie była sprzyjająca. WIG zyskał w tym czasie 15 proc., czyli niewiele więcej, niż wyniósł zysk z lokaty bankowej. Lepszy wynik przyniosły akcje mniej więcej jednej trzeciej spółek notowanych na warszawskim parkiecie, przy założeniu, że zainwestowaliśmy w nie jednorazowo. Nieco lepsze są rezultaty inwestycji systematycznych; w takim ujęciu udział zyskownych akcji wyniósł około 40 proc.
Najlepiej wypadły akcje małych i średnich firm. mWIG40 wzrósł o ponad 23 proc. Jest to wynik zbliżony do osiągniętego z najlepszych serii obligacji czy funduszy papierów dłużnych przeżywających w tym okresie prawdziwy renesans.
Zdecydowanym liderem ostatnich trzech lat jest spółka Krezus należąca do Romana Karkosika. Zajmuje się poszukiwaniem i wydobywaniem surowców. Kurs jej akcji wzrósł o ponad 1000 proc. I to w sytuacji, gdy inne spółki z tego sektora (Petrolinvest, KOV) nie cieszą się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta