Spółki inwestują w sport
Dzięki sponsoringowi sport i biznes żyją w symbiozie. Choć budzi on kontrowersje, jest korzystny dla obu stron.
Na całym świecie firmy wydadzą w tym roku na sponsoring sportowy około 53 mld dol., o 5,1 proc. więcej niż w ubiegłym roku – szacuje firma doradcza IEG. W Polsce takie wydatki, według szacunków „Forbesa", sięgają maksymalnie 700 mln zł rocznie, ale za to błyskawicznie rosną. Rzeczywistych danych zdobyć nie sposób, bo firmy chętnie opowiadają o korzyściach, jakie zapewnia im skojarzenie marki ze sportem, ale o kosztach tej inwestycji mówią niechętnie. Nie inaczej było podczas dyskusji na temat marketingu sportowego, która odbyła się wczoraj podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Brakuje klubów
Rynek rozwinął się już na tyle, że na pieniądze od sponsorów mogą liczyć nawet kluby, które nie występują w najlepszych ligach oraz sportowcy uprawiający dyscypliny nienależące do najpopularniejszych. – Dziś to biznes szuka sportowców, a nie sportowcy biznesu. Brakuje wręcz klubów, które można by sponsorować – ocenił Bogusław Leśnodorski, prezes Legii Warszawa, której zawodnicy grają w koszulkach z logo ActiveJet na piersi i Królewskiego na plecach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta