Niemieckie groby, polskie zarzuty
Niejasne procedury ekshumacyjne mogą wywołać międzynarodowy skandal.
Historia rozpoczęła się w grudniu 2011 r. Do komendy policji w Koluszkach zgłosił się mężczyzna i zeznał, że przed laty uczestniczył w ekshumacji szczątków niemieckich żołnierzy poległych w II wojnie światowej w miejscowości Gadka Stara w województwie łódzkim. Opowiadał o nonszalancji kopiących, a także o znajdywanych przy szczątkach przedmiotach.
– Szczątki miały być pakowane do plastikowych worków chaotycznie, bez ewidencjonowania i opisywania – mówi policjant zajmujący się sprawą.
Początkowo policja podeszła do zeznań bardzo ostrożnie, bo dotyczyły wydarzeń sprzed lat, ale kilka miesięcy później, w marcu 2012 r., zdecydowano się na przeszukania w firmie przeprowadzającej ekshumacje. Przeczesano pomieszczenia gospodarcze i mieszkalne właściciela i pracownika. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Pabianicach.
Jeden sarkofag, szczątki kilku osób
– Gdy weszliśmy do jednego z pomieszczeń gospodarczych, część szczątków popakowana była do kilkunastu niebieskich worków. Czaszki i kości wielu ekshumowanych były wymieszane. Na półkach stały tekturowe sarkofagi, w których szczątki były składowane i chowane – opowiada jeden z prokuratorów.
Kilka sarkofagów podczas oględzin otwarto. – Co do zasady każdy przeznaczony jest dla jednego ekshumowanego. Ale nie zawsze znajdowały się w nich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta