Słabe państwo, silny Obama
04 października 2013 | Pierwsza strona | Jędrzej Bielecki
Przedłużający się kryzys bud żetowy zaczyna szkodzić Republikanom. Większość Amerykanów uważa, że blokowanie instytucji państwa nie jest dobrym sposobem na wymuszenie ustępstw na Białym Domu. Jeśli lider republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów John A. Boehner (na zdjęciu) nie dojdzie szybko do porozumienia z Barackiem Obamą, może to drogo kosztować jego partię w wyborach do Kongresu w 2014 r. Problem jednak w tym, że radykalne skrzydło Republikanów, tzw. Tea Party, nie chce słyszeć o żadnym kompromisie z prezydentem.