Haracz na raty
Szanse, by rząd zmienił zasady janosikowego, jeszcze w tym roku są nikłe. Samorządy znowu muszą wziąć swoje sprawy we własne ręce.
Anna Cieślak- -Wróblewska
Trzy tygodnie temu premier Donald Tusk zapowiedział zmiany w janosikowym, uznając, że obecny system jest nie do przyjęcia. Stwierdził także, że w resorcie finansów trwają już prace w tym zakresie.
Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o kierunki tych przygotowań oraz ich harmonogram. Uzyskaliśmy bardzo lakoniczną odpowiedź.
„W Ministerstwie Finansów prowadzone są prace analityczne dotyczące mechanizmu wpłat jednostek samorządu terytorialnego do budżetu państwa. Wyniki tych analiz pozwolą na określenie zakresu niezbędnych zmian w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego" – pisze resort.
Szybkie zmiany
Pod dużym znakiem zapytania staje więc jakakolwiek nadzieja, że rząd zrobi coś z janosikowym w trybie pilnym. Przewidując taki rozwój sytuacji, strona samorządowa przygotowuje swoje propozycje zmian.
– Nasze propozycje są dwuetapowe. Pierwsze do zrobienia na już, jeszcze w tym roku. Druga część to projekt kompleksowej reformy systemu janosikowego – mówi Marek Miesztalski, skarbnik w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego.
Pomysły na dziś prowadzą w konsekwencji do obniżania wysokości wpłat dla województw i powiatów. Chodzi o to, żeby kwoty te nie przekroczyły 25 proc. dochodów z CIT i PIT danego województwa czy powiatu. – Dziś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta