Co wiemy o Sobiborze
Dzięki pracy archeologów znamy już topografię jednego z najbardziej tajemniczych obozów śmierci.
„Deddie Zak. Uiterwaardenstr. 71. Amsterdam" – brzmi nazwisko i adres na plakietce chłopca zamordowanego w niemieckim obozie zagłady w Sobiborze w dzisiejszym woj. lubelskim. Chłopiec trafił do Sobiboru z Holandii, a plakietkę najprawdopodobniej zrobili mu rodzice na wypadek, gdyby się zgubił.
Wczoraj w Sobiborze odbyły się uroczystości 70. rocznicy powstania w obozie. Jednym z punktów było przekazanie kopii plakietki siostrze chłopca. Znalezisko odkryto w ramach prac archeologicznych. Dzięki nim dopiero teraz poznajemy szczegóły funkcjonowania obozu, w którym zginęło ćwierć miliona osób.
– Sobibór był zapomnianym miejscem na mapie Holokaustu. Może dlatego, że trafiali tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta